«Jeśli kto posiada sto owiec i zabłąka się jedna z nich: czy nie zostawi dziewięćdziesięciu dziewięciu na górach i nie pójdzie szukać tej, która się zabłąkała?».
Komentarz do Ewangelii
XIX Wtorek
Dzisiaj wyobrażamy sobie małego upartego koziołka zwanego Bel. Bel często się chował, aby słuchać głosu pasterza, który wołał go po imieniu: Bel, Bel! Pewnego dnia Bel naprawdę się zgubił. I pasterz usilnie go szukał. Aż w ostatniej chwili pasterz znalazł Bela na skraju przepaści uwikłanego w ciernie. —Bel, co ty tu robisz? Chodź do mnie! I poranionego koziołka zadowolony pasterz pogwizdując zabrał do domu.
—Jezu, ty jesteś moim pasterzem. Nie pozwól nigdy, bym się od Ciebie oddalił.