Zaraz po wyjściu z synagogi przyszedł z Jakubem i Janem do domu Szymona i Andrzeja. Teściowa zaś Szymona leżała w gorączce. Zaraz powiedzieli Mu o niej. On podszedł do niej i podniósł ją ująwszy za rękę, gorączka ją opuściła.
Komentarz do Ewangelii
Dzisiaj, Jezus idzie głosić w towarzystwie pierwszych Apostołów. Nie przyszedł na świat, aby głosić teorie i doktryny; Syn Boży przybył, aby zbawić nas swoimi czynami. To dlatego uzdrawia wszystkich chorych, których mu przynoszą.
—A potem, «nad ranem, gdy jeszcze było ciemno, wstał, wyszedł i udał się na miejsce pustynne, i tam się modlił ». Modlitwa: to lekarstwo na wszystko!